Dość rzadki okaz na naszych lotniskach - odrzutowy myśliwiec brytyjski z lat 50-tych. Zdjęcie nie poraża jakością, ale usprawiedliwię się, że zostało wykonane aparatem uniesionym wysoko nad głowami tłumu - sam się dziwię, że trafiłem w to co chciałem. Dużo bym dał, żeby się zamienić z tym gościem stojącym na pasie...