2005-08-29, Mat
Leciełem tym samolocikiem do Sharm el sheikh i musze powiedziec ze w zyciu nie lecialo mi sie przyjemniej (z wyjatkiem ladowania) pilot sie chyba zagapil gdy siadal na plycie w egipcie.moment zetkniecia sie kol samolotu z plyta lotniska byl straszny - doslownie udezyl w nia ;/ wiec tylek mnie troszke zabolal ;) ale pozatym wszystko w jak najlepszym pozadeczku