Już 3 maja w Muzeum Powstania Warszawskiego będzie można obejrzeć replikę Liberatora. Pomysłodawcą projektu jest Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Nadzór merytoryczny nad projektem pełni Piotr Śliwowski -- szef działu historycznego. Ideą projektu jest oddanie hołdu wszystkim, którzy zginęli niosąc powietrzną pomoc powstańczej Warszawie.
Od października 2005 roku Muzeum rozpoczęło starania o pozyskanie planów konstrukcyjnych bombowca z Smithsonian Institution w Waszyngtonie. Okazało się to jednak bardzo trudne, gdyż potrzebna była licencja departamentu stanu USA i tylko dzięki wsparciu Ministra Obrony Narodowej Radosława Sikorskiego w bardzo krótkim czasie udało się uzyskać oryginalne plany konstrukcyjne. 22 grudnia 2005 zostały one przekazane muzeum. W ich skład wchodzi kilka tysięcy stron planów konstrukcyjnych łącznie z instrukcją pilotażu oraz 27 mikrofilmów z rysunkami technicznymi oraz opisem budowy samolotu.
Realizacji projektu podjęła się firma DELTA, zajmująca się budową szybowców, studenci wydziału Mechaniki Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej oraz sympatycy i miłośnicy lotnictwa. Budowany Liberator to pionierskie przedsięwzięcie w naszym kraju, będzie on jedyną repliką bombowca w skali 1:1 zamkniętą w hali muzealnej.
Konstruktorzy wzorują się na maszynie kpt. Zbigniewa Szostaka o numerze bocznym KG890GR-S, która brała udział w operacjach pomocy powstańcom
warszawskim i należała do Eskadry 1586 (Polskiej Eskadry Specjalnego Przeznaczenia). Od grudnia 1939 wyprodukowano blisko 19 000 egzemplarzy Liberatorów w kilkunastu wersjach, najwięcej, bo aż 6678 sztuk, Liberatorów w wersji B-24J, do których należał samolot kpt. Szostaka.
Dnia 14 sierpnia, kpt. Szostak wraz z załogą, wystartował z Włoch i w drodze powrotnej z nad Warszawy, został zestrzelony przez myśliwiec Luftwaffe nad miejscowością Nieszkowice Wielkie koło Bochni. Udało się odzyskać kilka oryginalnych części samolotu znalezionych w okolicy katastrofy. Zostały one poddane renowacji i będą stanowiły część repliki. Szczegóły budowy konsultowano z żyjącymi mechanikami i lotnikami Eskadry 1586, a wzór malowania opracowano na podstawie pozostałości farby na odzyskanych fragmentach oryginału. Odtwarzany bombowiec będzie miał jedno skrzydło nieco krótsze z uwagi na ograniczoną powierzchnię hali muzealnej (rozpiętość skrzydeł Liberatora wynosi 33,5 m). Bardziej ciekawscy zwiedzający będą mogli w przyszłości zajrzeć do środka olbrzyma, gdzie urządzana będzie dodatkowa ekspozycja.
Liberator wyposażony był w cztery gwiazdowe 14-cylindrowe silniki Pratt&Whitney "Twin Wasp" R-1830-65 o mocy startowej 883 kW (1200 KM). Śmigła metalowe trójłopatowe, przestawialne, trzyzakresowe typu Curtiss E. Jego uzbrojenie stanowiło 10 ruchomych karabinów maszynowych 12,7 mm, mógł zabrać do 5800 kg bomb. Załogę stanowiło 10 osób a pozostałe parametry maszyny były następujące:
- rozpiętość - 33,50 m,
- długość - 20,50 m,
- wysokość - 5,50 m,
- powierzchnia nośna - 97,36 m2,
- masa własna - 16783 kg,
- masa całkowita - 29484 kg,
- prędkośc max. - 467 km/h,
- pułap - 8534 m,
- zasięg max. - 3450 km.
Zapraszamy wszystkich do odwiedzenia Muzeum Powstania Warszawskiego. W dniu 3 maja 2006r wstęp dla zwiedzających będzie bezpłatny. Więcej danych można znaleźć na stronie internetowej muzeum -
www.1944.pl Tekst:
Michał Szewczyk i
Kamil Paradowski Zdjęcia:
Kamil ParadowskiKorespondenci Airfoto.pl / Warszawa