Niby normalne podejście LOT3 na 28 sobotniego popołudnia. Niestety za chwilę tej maszynie nie zadziałają odwracacze ciągu i spojlery - będzie musiał hamowac hamulcami podwozia głównego. W wyniku tego dozna niewielkiego pożaru podwozia. Na szczęście wszystko skończy się dobrze i odleci spowrotem do WAW.