Najprawdopodobniej w tym samolocie są opisywani w gazetach arabscy bracia płaczący i modlący się nad koranem, którzy wzbudzili panikę współpasażerów i załogi samolotu... jak sie okazało, nie mieli zamiaru wysadzać się podczas lotu, tylko opłakiwali śmierć ojca... jak teraz niewiele potrzeba by wzbudzic panikę na pokładzie...